niedziela, 20 stycznia 2013

List Sakury



To wszystko takie.. Pogmatwane... Przecież przyjaźni nie możemy od tak wybierać. To ona wybiera Nas. Tak samo miłość. Przyjaźń.. Co to za oznaczenie? Co to za słowo? Czy przyjaciel to zwierzę?
Nie...
Przyjaciel, to osoba, która bezgranicznie jest ci oddana. Zawsze pomoże Ci w trudnych sytuacjach.. Pocieszy, uśmiechnie się, powie coś miłego. Miałam kiedyś przyjaciółkę, jednak ona.. Wyjechała. Tak samo jak reszta. Zniknęła mi z oczu. Przyjaciel to nie osoba, która urywa kontakt. Przyjaciel to osoba, która go utrzymuje przez wiele lat.
Moi przyjaciele... Oni są tu, w sercu i w mej pamięci. I niech tak pozostanie.. Moje poszukiwania dobiegłly chyba swego rodzaju kresu. Przepraszam Sasuke. Przepraszam Hitomi. Przepraszam was wszystkich. Ira miała rację.. Jestem i będę dzieckiem.. To co, że mam zaczęte siedemnaście lat? To tylko zwykły, idiotyczny wiek. Mój charakter, jak ta dziewczyna ujęła... Nic się nie zmienił? Tak. Tak właśnie to ujęła. Mam nadzie, że mi wybaczycie to jak się zachowuję. Zachowywałam. Piszę tą notę specjalnie dla Was, drodzy przyjaciele. Piszę ją... Płacząc. Nie wiem co myśleć o sobie.  Myślę, czy nie zniknąć wam z oczu na dłuższy czas.. Jednak.. Coś mnie tu trzyma. Przywykłąm już do tego. Z resztą... Wy mnie trzymacie jeszcze. Jeżeli nie chcecie, żebym była przy was, powiedzcie tylko, a usunę się wam z oczu na zawsze...
Sasu... Ciebie najbardziej przepraszam z moje wybryki, zachowanie.. Po prostu za wszystko. Ira ma rację, jestem beznadziejna we wszystkim. Nie ma co. Staram się, żebyś był przy mnie, jednak nie mogę tego utrzymać.. Nie potrafię? Nie. Raczej wszystko wymyka mi się spod kontroli... Całe moje życie, przez tą irytującą dziewuchę przewrócił mi się do góry nogami. Wszystko we mnie krzyczy, rwie się.. Żeby zacząć krzyczeć na mnie, jaka ze mnie idiotka i debilka. Wczorajszy sparing po między nami dał mi do myślenia. Nie chciałam, żebyś obrywał ode mnie w tak mocny sposób.. Gomen i za to. Podsunąłeś mi pomysł na jednopartówkę. I tot proszę za miast niej, jest ten oto... list.
To prawda, ta aka ma przyszłość Hiroe. Tobie dziękuję za słowa otuchy, które mnie podtrzymują. Tak samo Yasuko. Tobie także dziękuję, ze mi pomagasz.. I obiecuję Ci, że napiszę dla Ciebie notę hentai taką, że padniesz na podłogę nie dowierzania. Heh..
Zostały mi pytania do ostatniej osoby. Do tej, o której wspominałam wcześniej, ze jest irytująca.
Do Iry. Do czego dążysz? Co chcesz przez to wszystko osiągnąć... Przecież ani się nie naraziłam Tobie niczym, ani nie wchodziłam w drogę. Czy chcesz może mnie doprowadzić do stanu nieużywalności psychicznej..? Jeśli tak, to nie wiem co powiedzieć naa twój temat. Myślałam, że wiesz o tym, że moje serce i moja psychika nie jest taka silna jak twoja. tak łatwo pozbierać. Nie ignoruję wszystkiego co się w okół mnie dzieje. Nie potrafię. ? Być może. Jednak... Kiedy ostatnio na gadu zadałaś mi cios śmiertelny dla psychiki.. Pomyślałam sobie wtedy, że jesteś idiotką, żeby ranić tak przyjaciół/ znajomych.. Co mnie to ma obchodzić, że Ty jesteś egoistką? Powinno mnie raczej obchodzić.. Jak się zmienić. Żeby nie popełnić tego błędu co ostatnio.
Prośba na przyszłość, dla Ciebie Ira.
Jeśli chcesz ranić, to dokańczaj dzieła, a nie zostawiaj luki, przez które mogą przedostać się promienie słońca. Pamiętaj, że już samym pisaniem do mnie na gadu mnie ranisz. Ponieważ zadałaś mi tyle ran śmiertelnych, że moje serce ledwo to wytrzymało.
Być może startowałaś z ciekawością i dobrymi intencjami. Ale co z tego? Zakończyło się na tym, ze wygarnęłaś mi największy brud, jaki był możliwy. Nie wiem czemu tak postapiłaś, ale to wszystko było bez sensu. Co prawda wczoraj również pociekły mi łzy. Z powodu takiego, iż uświadomiłam sobie w szkole, jaka ze mnie kretynka, że zaufałam takiej osobie jak Ty. I powiem to teraz w prost. Chciałaś, żebym Ci wygarnęla, więc proszę bardzo. Jesteś szumowiną gorszą od Niemców, którzy mordowali Polaków i Żydów w czasie wojen. Jesteś gówniarą, może i starszą ode mnie, jednak i tak gówniarą, która nie rozumie co to znaczy opamiętanie. Jesteś po prostu czystą debilką, nie zauważając, że to co mówisz R A N I i to boleśnie.! Ranisz aż za boleśnie, bo do krwi. Aż do pęknięcia naczyń krwionośnych. Te osoby, które nie mają mocnej psychiki, zapewne są teraz tak jak ja w ciężkiej sytuacji psychiczno- fizycznej. Możesz tego nie rozumieć, bo moim zdaniem jesteś powierzchowną dziewuchą, która tak jak niektóre inne takie, pudrują sobie nos, myślą tylko o sobie i czekają na księcia z bajki.
Ja natomiast nie czekam na nikogo takiego. Nie żyję SasuSaku. To tylko jedno z moich hobby. Nic więcej. Już sobie wszystko odpuściłam. Jeżeli w mandze tak się stanie, ok. Niech będzie. Nie jest to dla mnie aż takie ważne. Dla mnie jest ważne coś zupełnie innego. Przyjaźń i więź, jaką nawiązałam przez tych parę lat z Wami.
Wasza.. Nie wasza.. Sakura.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz